sty 04 2009

shd69


Komentarze: 2

Podła, wszechogarniająca, odpychająca, niepokonana przyjaciółka Miłości - Zazdrość. Zawsze czai się w zakamarkach naszego serca, dyskretnie dając znać o sobie, by pewnego dnia ukazać swoje pełne oblicze. Gdy ogarnia człowieka, nie można się jej pozbyć. Nie przyjmuje tłumaczeń, budzi złość, niechęć, agresję, smutek, strach. Z łatwością niszczy najsolidniejsze fundamenty Miłości, która przerażona stara się stawić jej czoła. Chroni swój kwiat zwijając go w pąk, by szpon Zazdrości nie zranił delikatnych płatków. Lecz jak opanować Zazdrość, która oplatając korzenie Miłości, opanowuje Wyobraźnię, która zaczyna podsuwać coraz to drastyczniejsze obrazy. Wyciąga na światło dzienne nasze najskrytsze obawy i lęki, które tkwią gdzieś głęboko w podświadomości. Sprawia, że ulatnia się gdzieś poczucie bliskości, bezpieczeństwa i ciepła, pozostawiając chłód i ciszę pełną niezadanych pytań i niedanych odpowiedzi, która pogrąża nas w głebinie smutku, cierpienia i strachu.

Wszechogarniająca, podła, bezczelna Zazdrość...

  

Lecz wierzę, że Miłość i tym razem ją pokona...

Przecież jest silniejsza, bo jest Nasza...

Tancerka (10:53)

Twoje myśli


27 października 2006
Fenomen Zdrady...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

Ostatnio zauważyłam, że bardzo dużo mówi się o zdradzie. Kilka dni temu przeczytałam kilka wypowiedzi na ten temat i się przeraziłam: Kobiety otwarcie przyznają, że zdradziły swojego męża, narzeczonego, partnera i są z tego zadowolone!!! Co więcej - mówią, że jeżeli nadarzy się taka okazja, to na pewno to powtórzą!! To jest ohydne!!!! Po co trwać w związku, jeżeli z góry planuje się skok w bok?? Jeżeli tak wyglądają nowoczesne związki, to ja wolę pozostać tradycjonalistką. Życie z drugim człowiekiem zobowiązuje do wielu rzeczy: uczciwości, kompromisów, wyrzeczeń, wierności dając w zamian poczucie bezpieczeństwa, zjednoczenia i pewności, że ten Ktoś jest tylko dla Ciebie...

Nie wierzę w żadne: "Bo brak mi czułości. Bo on jest ciągle w pracy. Bo on przestał zwracać na mnie uwagę...". Przecież to nie jest żaden powód, żeby innemu mężczyźnie pakować się do łóżka!!! A może to Ty przestałaś okazywać, że on jest najważniejszą osobą w Twoim życiu, przestałaś dbać o siebie, przestałaś się uśmiechać, gdy jesteście razem, a zaczęłaś narzekać, że ciągle nie tak, że za mało, że nie daje Ci kwiatów, nie zaprasza do kina, nie przygotowuje kolacji przy świecach i kąpieli w pianie, że nie ma Twojego zdjęcia na biurku w pracy... Skoro wszystko jest nie tak , to po co być razem?

Żaden związek nie jest idealny, w każdym są wzloty i upadki, ale moim zdaniem zdrada nie jest wyjściem z żadnej sytuacji. Jeżeli nie umiecie już być ze sobą lub nie chcecie, to się po prostu rozstańcie zachowując w pamięci najlepsze wspólne chwile. Po co psuć piękne wspomnienia łzami bólu i rozczarowania, niesmakiem, poczuciem poniżenia i krzywdy, kłótniami, oskarżeniami, wyrzutami sumienia... Nie rozumiem tego. Ja bym nie potrafiła spojrzeć nikomu w oczy, a przede wszystkim na swoje odbicie w lustrze...

  

Kobieta, która zdradziła, to duży zimny kotlet, którego nie chcesz tknąć, bo ktoś inny trzymał go już w zębach...

Tancerka (12:35)
Twoje myśli

25 października 2006
Błędy Pana Boga...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

Jedyne co się Panu Bogu nie udało w człowieku, to Starość... Ludzie zamiast w tym czasie cieszyć się życiem i odpoczywać po trudach pracy, tak naprawdę teraz muszą stawić czoła prawdziwym problemom: choroby, zapomnienie, niedołęstwo, borykanie się z poczuciem przemijania, często odtrącenia, zbędności... A przecież dzięki tym ludziom jesteśmy, żyjemy. To oni kształtowali nas, nasz dom, nasze rodzinne miasto, kraj i świat. A my często w biegu codzienności zapominamy o naszych Babciach, Dziadkach, Rodzicach, Ciociach i Wujkach, którzy tkwią przy telefonie czekając na jego dźwięk lub wyglądają przez okna mając nadzieję, że przyjdziemy, choćby na chwilę...

Jesień życia... Piękne określenie - pełne kolorów, zapachu, ciepłego słońca... A zaglądając w smutne oczy starości, zobaczymy niepewność jutra, zniechęcenie życiem, przerażenie chorobami, zanikami pamięci, niedołęstwem, pomarszczone, zmęczone twarze i... oczekiwanie na zbawienie... Ciągłe wpominanie przeszłości często doprowadza do łez - uświadamia świetność minionych czasów, zdrowia, urody, młodości i beznadziejność teraźniejszości - szarej, bezdusznej, mijającej... A przecież nikt nie chce tak po prostu odejść... w zapomnienie....

  

Tancerka (13:11)
Twoje myśli

19 października 2006
Dwoistość Natury...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

  W każdym z nas istnieją dwie natury, dwie osobowości, które wzajemnie się przenikają , ujawniając swe pełne oblicza w różnych sytuacjach... Inaczej zachowujemy się w pracy, a zupełnie inni jesteśmy w domu, wśród bliskich, przyjaciół, znajomych. W pracy każdy z nas nakłada maskę, by być postrzeganym w taki sposób, w jaki chce, żeby widzieli go inni: najskromniejsi i spokojni prywatnie okazują się być duszami towarzystwa, najwięksi podrywacze - samotnikami, nieumiejącymi pokonać swojej nieśmiałości w życiu osobistym, biurowi kawalarze marzą o tym, by być szanowanymi, jednak pod maską błazeństwa kryją swoje kompleksy, bojąc się być wyśmianymi, a prezes podejmujący najtrudniejsze decyzje, w domu podporządkowuje się żonie, bojąc się wyrazić swoje zdanie.

Która natura jest prawdziwa??! Chyba obie... Sytuacje życiowe, z którymi przyszło nam się zmierzyć, sukcesywnie kształtują naszą osobowość. Lub może raczej ludzie, z którymi zetknął nas los: Rodzice, koleżanki, koledzy, współpracownicy, sąsiedzi, znajomi... to właśnie oni sprawiają, że czegoś się boimy, wstydzimy, czujemy się potrzebni lub niedowartościowani, chcemy być liderami lub wolimy pozostać na uboczu wykonując tylko polecenia.

Sztuką jest znalezienie Drugiej Osoby, przy której nie musimy udawać. Nie chcemy nakładać maski, bo wiemy, że nas nie wyśmieje, nie będzie oceniać, nie odepchnie, pocieszy w razie porażki, będzie starać się zrozumieć, odpowie na wszystkie, nawet najgłupsze pytania, cierpliwie przeczeka nasz atak złości, pomoże, gdy popełnimy błąd, uspokoi, uśmiechnie się i powie, że wszystko będzie dobrze...

  

Dziękuję Losowi za to, że pozwolił mi spotkać mojego Ktosia... On sprawia, że problemy wydają sie mniejsze, a świat lepszy!!!

Tancerka (15:32)
Twoje myśli

16 października 2006
Ciemniejsza strona Tańca...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

Taaaak... Taniec też ma dwie strony: jedną pasjonującą, pełną pozytywnych emocji, barw, turniejowej gorączki, sukcesów, radości i tę drugą... pełną zwątpienia, rozczarowań, niepewności...

Najtrudniej jest przełknąć niezadowolenie Trenera, gdy starasz sie z całych sił, ale nie wychodzi... Gdy przychodzi spadek formy i masz świadomość, że stoisz w miejscu, nie robisz żadnych postępów lub tańczysz coraz gorzej... Choreografie nagle wydają się zbyt szybkie, ciało nie chce wykonywać pożądanych akcji, ruchy nie są wystarczająco dynamiczne, kroki są wciąż za krótkie, stopy za słabe, a dłonie nie wykańczają ruchu... Wciąż próbujesz i próbujesz, ale nie wychodzi. Dzień po dniu wychodzisz z treningu z poczuciem totalnej klęski...W dodatku dzień przed turniejem Partner zawiadamia cię, że nie może być na treningu, a przecież mieliśmy jeszcze tyle wyćwiczyć... Zbliża się turniej, a Ty ciągle  czujesz się zbyt słaba, by na nim zatańczyć, by móc pokazać, na co naprawdę Cię stać - dochodzą nerwy i faktycznie, zaliczasz kolejną porażkę...

I ogarnia Cię zwątpienie - czy naprawdę jest sens to dalej ciągnąć? Po co, jeśli i tak mi nic nie wychodzi... To co, że tak to kocham, jakoś sobie poradzę, a Partner może znajdzie lepszą Tancerkę...

Ale nagle przychodzi mały sukcesik (udało się w końcu zatańczyć tę figurę, którą tak długo ćwiczyliśmy), a potem drugi (na turnieju pojawiło się kilka krzyżyków więcej) i kolejny... Ciepłe słowa publiczności i uśmiechy uznania tak podnoszą na duchu... Tak, przecież tak naprawdę tańczymy właśnie dla osób przychodzących nas oglądać, a nie dla sędziów. A pudła?? Cierpliwości - przyjdzie na nie jeszcze czas...

Taniec jest poezją, której częścią jest świat...

  

Tancerka (13:55)
Twoje myśli

13 października 2006
Tęcza nie musi roztapiać się w słońcu...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

Zastanawiające jest, że ludzie tak uciekają przed szczęściem... Nie doceniając tego co mają, zawsze chcą więcej... więcej... i więcej... Mając pracę narzekają, że mało płatna albo szefowie zbyt wymagający - ale przecież jest! Mając pieniądze pozwalające na dostatnie życie, płaczą, że nie mogą sobie kupić markowych ciuchów z nowej kolekcj - ale przecież mają gdzie mieszkać, co jeść, w co sie ubrać i jest za co pojechać na wakacje! Znajdując swoją Drugą Połowę marudzą, że nie daje kwiatów, nie pisze miosnych wierszy - ale przecież jest wtedy, gdy najbardziej tego potrzebujemy: gdy grozi niebezpieczeństwo, gdy potrzebujemy pomocy, albo pocieszenia... Tak, wiem - trzeba się stale rozwijać, dążyć do doskonałości, a nie tylko siedzieć i cieszyć się z tego co dał nam los, nie prosząc o więcej. Ale ludzie... Dlaczego nie możemy tego robić z uśmiechem na twarzy?!

Dlaczego tak mało osób potrafi przystanąć i zachwycić się śpiewem ptaka, czy soczystością zieleni na wiosnę; albo docenić przyjazny uśmiech i serdeczny uścisk dłoni. Przecież to my budujemy własne szczęście przez to, jak postrzegamy świat, jakie relacje budujemy z innymi i jak korzystamy z tego, co ofiarowuje nam życie...

Życie jest w kolorze, który ma twoja wyobraźnia

  

Gwiazdy czasem spadają z nieba - grunt to wiedzieć,
jak je złapać...

Tancerka (11:49)
2 dzięki :-)

12 października 2006
Trochę wspomnień...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

Pierwszy Turniej... czekałam na niego z niecierpliwością. Był on jedną z najpiękniejszych chwil w moim życiu. Zadziwił mnie brak jakiejkolwiek tremy. Wiedziałam, że jako nowa para na parkiecie nic nie zwojujemy. Chciałam chłonąć turniejową gorączkę: piękne kolory, mieniące się suknie, błyszczące fryzury, mocne makijaże, poważnych sędziów, dźwięki muzyki, pary płynące po parkiecie, owacje publiczności, słowa prowadzącego, poruszające się ciała... Zapamiętywałam kolejność turnieju: rejestracja par, próba parkietu, eliminacje... Z wypiekami na twarzy czekałam na naszą rundę i zatańczyłam, jak najpiękniej wtedy potrafiłam (udało nam się pokonać nawet kilka par :-) ) Tak, to było to!!! Takich emocji nie przeżywałam jeszcze nigdy!!! A potem, gdy zupełnie obcy ludzie podchodzili do nas i gratulowali występu mówiąc: Pięknie wyglądacie na parkiecie. Widać, że cieszycie się tańcem. Zapowiadacie się na dobrą parę! - było dla nas kompletnym zaskoczeniem. Z czasem coraz częściej spotykaliśmy się z ciepłymi słowami, a każde z nich głęboko trafiało do mojego serca, zostawiając w nim słodką nutkę szczęścia i utwierdzając mnie w przekonaniu, że dobrze wybrałam!!!

  

Tancerka (12:44)
3 dzięki :-)

10 października 2006
Parszywy czas...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

Wczoraj jest historią... Jutro tajemnicą...
Dzień dzisiejszy - darem...

Czy też masz wrażanie, że ciągle go jest za mało? Tyle rzeczy chciałabym robić, ale nie ma kiedy. Doba jest za krótka - czasu starcza tylko na zwykłe obowiązki: praca, szkoła, posiłki, sen, no i oczywiście trening. Ale czasem chciałoby się zrobić coś zupełnie innego - spróbować nowych rzeczy, gdzieś pojechać lub po prostu... poleniuchować; schować się pod kołdrą i przesiedzieć tak cały dzień przewracając się z boku na bok.

Gdyby tak znaleźć magiczny sposób, by po całym aktywnym dniu nie czuć zmęczenia i wykorzystać noc na coś innego niż spanie. Przecież przesypiamy pół życia, podczas gdy tyle pięknych rzeczy czeka na odkrycie - czasem wystarczy wyciągnąć rękę, by po nie sięgnąć i nakarmić zmysły czymś zupełnie nowym, pasjonującym. Jednak tego nie robimy, bo nie mamy czasu!!! Powinniśmy spać dla przyjemności, a nie z konieczności...

Ciągle w biegu, tyle obowiązków, żeby tylko zdążyć... A gdzie chwile przy boku Tego Jedynego, podczas których choć w części możnaby się sobą nasycić? Nacieszyć uśmiechem, rozmową, dotykiem... Kradniemy minuty dnia codziennego, by choć chwilkę pobyć tylko ze sobą... Ale wiesz co? Są to najpiękniesze chwile każdego dnia: ciepły sms, muśnięcie dłoni, blask w oczach, słodki szept... Hmmm... Może ten czas wcale nie jest taki zły...

To nie Czas się spieszy... To my nie nadążamy...

Tancerka (10:44)
3 dzięki :-)

05 października 2006
Co by było gdyby...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

Czy zastanawiałaś się kiedyś, kim byś była, gdybyś nie była tym, kim jesteś teraz? Czym byś się zajmowała, gdybyś kiedyś w przeszłości podjęła inną decyzję, wsiadła do innego autobusu, wybrała inną szkołę? Co byś robiła, gdybyś poznała innych ludzi, jaki wpływ by na Ciebie wywarli? Co by było, gdyby w dzieciństwie Rodzice posłali Cię na inne zajęcia, dali większą swobodę lub wręcz przeciwnie - wypełnialiby cały Twój wolny czas?

Ja się nad tym czasami zastanawiam. I powiem szczerze... Nie wyobrażam sobie innego życia: innej Rodziny, innej pasji, innego Mężczyzny u mojego boku.

Czasem przeraża mnie fakt, że pozornie nic nie znaczące decyzje wywierają taki wpływ na nasze życie, a ludzie których poznajemy w tak dużym stopniu kształtują naszą osobowość.

A może gdzieś jest wszystko zapisane i nie ważne jaką podejmiemy decyzję, to co ma się stać i tak się stanie...?

Obieramy w życiu różne ścieżki, lecz dokądkolwiek się skierujemy, zabieramy ze sobą cząstkę innych...

    

Tancerka (10:35)
2 dzięki :-)

02 października 2006
Pasja życia...
<!-- DgoPrepare('WindowLoginForum', '<DIV style="width:470"><SPAN class="v3b gr">Zaloguj się</SPAN><BR><IMG src=0 width=10 height=10><BR><FORM target="loginframe" name="f_login2" style="display:inline" method=post action="http://secure.onet.pl/forum/login.html" onsubmit="if(document.f_login2.ssl.checked) document.f_login2.action='https://secure.onet.pl/index_extended.html'"><INPUT type=hidden name=url value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><INPUT type=hidden name=errurl value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/-1,log.html"><INPUT type=hidden name=app_id value=70><INPUT type=hidden name=ok value="1"><INPUT type=hidden name=r value="http://roztanczone-chwile.blog.onet.pl/1,log.html"><TABLE width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><TR valign=top align=left><TD><SPAN class="v6b gr">E-mail</SPAN><BR><INPUT type=text class="v2" id="e" name="e" maxlength=60 size=30 value=""></TD><TD><SPAN class="v6b gr">OnetHasło</SPAN><BR><INPUT type=password class="v2" id="p" name="p" maxlength=60 size=30 autocomplete=off></TD></TR></TABLE><SPAN id=err_login2 style="display:none;" class="err"><img src="http://blog.onet.pl/_d/ico/alert.gif"> Niepoprawne dane</SPAN><IMG src=0 width=10 height=10><BR><table width="100%" border=0 cellpadding=0 cellspacing=0><tr><td background="_d/lay/kropkipoziom.gif"><IMG src=0 width=1 height=1></td></tr></table><IMG src=0 width=10 height=10><BR><DIV align=center><input class="g_szary_c_80" name="blogin" onClick="DgoOFF(O('WindowLoginForum'));" value="&nbsp;&nbsp;Anuluj&nbsp;&nbsp;" type="button"> <INPUT type=submit class="g_zolty_c_80" name="blogin" value="&nbsp;&nbsp;OK&nbsp;&nbsp;"></DIV><IMG src=0 width=14 height=14><BR><DIV align=center><SPAN class="v2b gr">Objaśnienia&nbsp;</SPAN><A href="javascript:DgoTOG(WindowLoginForum);DgoON(WindowLoginInfo);"><IMG src="http://blog.onet.pl/_d/ico/pytajnik.gif" border=0></A><IMG src=0 width=3 height=3><BR><INPUT type=checkbox class="" value=0 name=hssl ><SPAN class="v2">Loguj się bezpiecznie</SPAN>&nbsp;&nbsp;<A href="http://secure.onet.pl/haslo.html" class="v2">Zapomniałem hasła</A></DIV></FORM></DIV><iframe onLoad="logUser();" style="border: 0px solid #FFFFFF;" border="0" name="loginframe" id="loginframe" width="1" height="1"></iframe>', 0, 1, 1, '"Anuluj":"none"', 0) // End -->

Od dzieciństwa zazdrościłam tym koleżankom, które miały swoje hobby: grały na gitarze, zbierały słoniki, pisały wiersze. Koledzy zakładali swoje zespoły, grali w drużynach piłkarskich lub w koszykówkę. Ja ciągle szukałam... Próbowałam wielu rzeczy - najpierw był sport: piłka ręczna, koszykówka, siatkówka, narty, badminton, wymarzony tenis, aerobik, próbowałam nawet grać w piłkę nożną :-) Potem zainteresowały mnie zajęcia artystyczne: aktorskie, wokalne; rysowałam i grałam na pianinie... Ale wciąż to nie było to. Pod koniec podstawówki nauczycielka zaszczepiła we mnie bakcyla chemicznego (fascynujące były burze w szklance, zmieniające kolory ciecze oraz małe wybuchy kontrolowane), ale po zmianie szkoły szybko się ulotnił. Próbowałam nawet harcerstwa, ale okazało się to totalną pomyłką. No i szukałam dalej... Zbierałam opakowania z czekolad, znaczki i małe szklane figurki, ale jakoś wcale nie było to zabawne, fascynujące, czy rozwijające. Chciałam robić coś, w co bym się mogła zaangażować,  w czym bym mogła osiągać jakieś wyniki, w czym bym się mogła realizować... I znalazłam!!! Zakochałam się w Tańcu, muzyce oraz  całym turniejowym rozgardiaszu. Emocje, kolorowe stroje, godziny treningów, bolące stopy, bóle mięśni, zwycięstwa i porażki, dalekie trasy, mnóstwo znajomych, zmęczenie, mnóstwo wydanych pieniędzy, medale, muzyka i rytm - to jest Pasja mojego Życia!!!

kemintodol : :
malorka90
30 maja 2014, 10:12
Wyczesany wpis, czytałem z dużym zainteresowaniem. Oczekuję na kolejne tak ciekawe wpisy!
summer
04 stycznia 2009, 17:45
ojjj podła zazdrość.. strasznie nie lubie gdy Mój jest o mnie zazdrosny :P

Dodaj komentarz